Potwierdzenie hipotezy: "Wycieczki łączą, bawią i uczą jednocześnie!"
28 maja 2015 r. w deszczu, jeszcze przed wschodem słońca, uczniowie klas IV-VI w dobrych nastrojach wyruszyli ku Warszawie na dwudniowy pęd za przygodą. Już po godzinnej podróży wiatr zaczął rozpędzać chmury, a wschodzące słońce przebijając się przez nie wróżyło piękną pogodę. Król Zygmunt powitał nas ze swojej kolumny, Syrenka pomachała nam na Rynku, Kościół św. Anny oczarował kunsztem architektury, a lwy bacznie nas obserwowały przed Pałacem Prezydenckim. Przed Grobem Nieznanego Żołnierza oddaliśmy też należny hołd tym, którzy poświęcili swoje życie w walce o wolność i niepodległość naszego kraju. Ochłodę i siły na spotkanie z dzikimi zwierzętami w ZOO zaczerpnęliśmy w Parku Fontann. Dla utrwalenia w pamięci, piękno naszej stolicy chłonęliśmy z tarasu widokowego na 30 piętrze Pałacu Kultury i Nauki. Punktem kulminacyjnym wieczoru okazał się kultowy musical "METRO" w Teatrze Buffo według scenariusza, choreografii i reżyserii Janusza Józefowicza oraz z muzyką Janusza Stokłosy. Wrażeń ze spektaklu nie da się opowiedzieć, trzeba go osobiście "na żywo" obejrzeć i samemu przeżyć. Po nocnym odpoczynku pełni nadziei byliśmy gotowi na kolejne wyzwania i otwarci na zmierzenie się z nauką w Centrum Nauki Kopernik oraz na wirtualną podróż ku gwiazdom w technologii fulldome w jednym z najnowocześniejszych i najbardziej oryginalnych Planetarium w Europie. Wizytę w Warszawie zakończyliśmy w przepięknych Łazienkach, gdzie zdawało się słyszeć tak bardzo znane akordy nokturnów, mazurków i polonezów Fryderyka Chopina. Aż szkoda było wyruszać w drogę powrotną…
Tekst: Renata Skoczylas